Dzisiejsza data:

KOŚCIÓŁ ŚW. JÓZEFA OBLUBIEŃCA I KLASZTOR KARMELITÓW BOSYCH

ul. Świętoduska 14

           Najstarszą częścią dzisiejszego kompleksu karmelitów bosych jest dawny dwór wojewody bełskiego Rafała Leszczyńskiego, wzniesiony w latach 1619-1622 według projektu Jakuba Balina, z przeznaczeniem na jego siedzibę podczas sesji Trybunału Koronnego, a wkrótce oddany na zbór kalwiński. Został wzniesiony na rzucie prostokąta, noszący cechy warowni, o grubych murach z czterema basztami w narożach i małymi otworami okiennymi. Niebawem, w 1624, do Lublina przybyły karmelitanki bose, osiedlając się początkowo w dworach właścicieli ziemskich, Jakuba Sobieskiego, następnie Krzysztofa Firleja. W 1630 siostry odkupiły dwór Leszczyńskiego, dostosowując go do potrzeb klasztoru. Przebudową kierował przeor karmelitów bosych, którzy wówczas rezydowali przy Krakowskim Przedmieściu, o. Hieronim Cyrus. Sześć lat później poświęcono kamień węgielny pod budowę murowanego kościoła, który został ukończony w ciągu kolejnych dwóch lat. Następnie wzniesiono mur klauzurowy i budynki dla kapelana i służby. 28 sierpnia 1644 konsekracji kościoła dokonał biskup łódzki Andrzej Gembicki, nadając mu podwójne wezwanie św. Józefa i św. Teresy od Jezusa. Prawdopodobnie takie wezwanie nosiła kaplica urządzona przez zakonnice w kalwińskim zborze odkupionym od Leszczyńskiego, a przeniesienie go na kościół miało mieć również wymiar symboliczny – jako zwycięstwo nad innowiercami. W późniejszym okresie używano już tylko jednego wezwania – św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Marii Panny. Chociaż kościół i klasztor zostały wybudowane dzięki wsparciu wielu fundatorów, największy wkład w jego budowę i wyposażenie wniosła Katarzyna z Kretków Ligięzina Sanguszkowa, która wstąpiła do zakonu karmelitanek jako siostra Teresa od Jezusa.

           W 1803 spłonął kościół karmelitów bosych Matki Bożej Szkaplerznej przy Krakowskim Przedmieściu. Ponieważ władze austriackie odmówiły zgody na jego odbudowę, siostry Józefatki, nazywane tak od wezwania kościoła, odstąpiły swój klasztor męskiemu zakonowi, same przenosząc się w 1807 do drugiej siedziby karmelitanek zwanych Poczętkami przy kościele Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny przy ul. Staszica. Zakonnicy przeprowadzili gruntowny remont ze względu na bardzo zły stan całego kompleksu, ale już trzy lata później władze nakazały im przenieść się do kościoła karmelitów trzewiczkowych św. Eliasza, a przy ul. Świętoduskiej umieściły wizytki. Karmelici odzyskali swój klasztor w 1833, ale powrócili do niego dopiero w 1841, po przeprowadzeniu kolejnego remontu. Zakonnicy kilkukrotnie zmuszani byli przez zaborcze władze opuszczać swoją siedzibę. W wyniku represji po powstaniu styczniowym w 1864 zostali usunięci z klasztoru, zamienionego na koszary wojskowe, a od 1898 na więzienie śledcze. W latach 1899–1903 przeprowadzono remont świątyni, dobudowano wówczas szczyt nad przedsionkiem oraz neorenesansową attykę nad dzwonnicą. W 1917 na krótko osiedli tam jezuici, jednak rok później karmelici odzyskali kościół. W czasie wojny budynek klasztoru zajmowali Niemcy, a później Sowieci i polskie służby bezpieczeństwa. Po jego odzyskaniu w 1949 przeprowadzono gruntowny remont, przywracając kompleksowi dawną świetność. W latach 80. do budynku klasztoru dobudowano drugie piętro przeznaczone na mieszkania. Baszty w dawnym dworze Leszczyńskiego zyskały sześcioboczne hełmy ze sterczynami i chorągiewkami z datami 1635–1985 (według projektu architektów Czesława Gawdzika i Jerzego Dybały), mającymi podkreślać długą historię tego miejsca. W 1993 przy klasztorze utworzono Kolegium Filozoficzne Wyższego Seminarium Duchownego Karmelitów Bosych.

Wieża kościoła

           Budynek kościoła jest charakterystycznym przykładem tzw. renesansu lubelskiego. Jest to jednonawowa, trójprzęsłowa świątynia z węższym  prezbiterium, za którym pierwotnie mieścił się chór zakonny, a obecnie zakrystia. Pierwsza zakrystia po południowej stronie kościoła została rozebrana w latach 40. XIX wieku. Kościół przekryty jest sklepieniem kolebkowym z lunetami i nakryty stromym dachem dwuspadowym. Dekorację architektoniczną wnętrza stanowią pilastry o żłobkowanych trzonach, ze zróżnicowaną ornamentyką roślinną kapiteli, wspierających belkowanie. Na sklepieniu położono stiukową sieć o motywach geometrycznych i roślinnych, będącą najbardziej rozpoznawalnym elementem architektury późnego renesansu na ziemiach Lubelszczyzny.

Front kościoła

           Do fasady zachodniej przylega kruchta oraz dzwonnica po stronie południowej. Trójkondygnacyjna ściana szczytowa rozczłonkowana jest płytkimi arkadami ujętymi w pilastry. Na początku XX wieku lubelski malarz Władysław Barwicki przyozdobił szczyt fasady kościoła czterema sgraffitami z przedstawieniami Matki Bożej Szkaplerznej (w szczycie), św. Jana od Krzyża, św. Józefa i św. Teresy od Dzieciątka Jezus, obecny wygląd postaci od 1950 jest dziełem malarki Mai Berezowskiej. Wiadomo z przekazów ikonograficznych, że wizerunki tych świętych znajdowały się na fasadzie w XIX wieku. Szczyt posiada również trójkątny naczółek z datą 1640, płasko modelowane spływy wolutowe i niewielkie sterczyny.

 Szczyt kościoła

           Kruchta pochodzi prawdopodobnie jeszcze z czasów XVII-wiecznej budowy, kiedy była nakryta dachem pogrążonym, lecz w XIX wieku przebudowano ją na dwukondygnacyjną, co znacznie zmieniło proporcje fasady i nadało jej masywności. Drzwi umieszczono na osi głównej, w półkolistym portalu, w otoczeniu dwóch, również półkoliście zwieńczonych, głębokich i wąskich nisz. Z okresu budowy kościoła pochodził domek kapelana po południowej stronie przy fasadzie, przebudowany w XIX wieku na dzwonnicę dla dzwonu z 1654, przeniesionego ze spalonego kościoła karmelitów. Prace objęły wówczas rozebranie dachu i renesansowej attyki kruchty, podwyższenie i oszkarpowanie ścian dzwonnicy oraz umieszczenie drewnianej konstrukcji dla dzwonu. W trzech ścianach umieszczono półkoliste otwory przesłonięte drewnianymi żaluzjami. Do wnętrza dzwonnicy prowadzi wejście od strony ulicy. W 1861 pękła żelazna część konstrukcji, w wyniku czego dzwon spadł i pękł. Przelano go na nowo, ale zagrabiony przez władze carskie w czasie I wojny światowej, nie powrócił już na swoje miejsce.

           Na początku XX wieku warszawski architekt Stefan Szyller zwieńczył kruchtę i dzwonnicę neorenesansowymi attykami. Na osi głównej zwieńczenia kruchy umieścił edikulę z trójkątnym naczółkiem i głęboką niszą, w której znajduje się kamienna figura Chrystusa autorstwa Stanisława Jakubowskiego, oraz płycinę poniżej edikuli, z napisem PÓJDŹCIE DO MNIE WSZYSCY. Pozostałe elewacje kościoła posiadają artykulację w postaci korynckich pilastrów wspierających belkowanie, pomiędzy którymi umieszczono półkoliście zamknięte okna doświetlające nawę.

Figura Chrystusa

           Nie zachowały się żadne dokumenty z opisami pierwotnego wystroju wnętrza i wyposażenia kościoła. Najstarsze zachowane źródła z lat 30. XIX wieku mówią, że w świątyni znajdował się malowany na ścianie ołtarz z przedstawieniem św. Józefa, nie posiadający większej wartości artystycznej, przyozdobiony srebrną sukienką fundacji wojewodziny sieradzkiej Teresy Pieniążkowej. Do wyposażenia należały wówczas jeszcze cztery drewniane ołtarze poświęcone patronom i świętym zakonu. Po kasacie klasztoru w 1865 na polecenie władz kościelnych wykonano inwentaryzację dóbr klasztornych, według której w kościele znajdowało się sześć ołtarzy: ołtarz główny, trzy ołtarze po lewej stronie i dwa po prawej, z czego dwa pierwsze po lewej pomalowane na czarno, a pozostałe na niebiesko. Kroniki sporządzone po odzyskaniu kościoła w 1918 mówią już tylko o czterech ołtarzach. Obrazy w ołtarzach były kilkukrotnie przenoszone i przemalowywane.

           Obecnie w kościele św. Józefa znajduje się XVII-wieczny ołtarz, przeniesiony prawdopodobnie ze skasowanego kościoła reformatów św. Kazimierza przy ul. Bernardyńskiej. W zwieńczeniu znajduje się obraz z 1860 autorstwa J. Bernasiewicza przedstawiający postać św. Kazimierza adorowanego przez klęczącego fundatora kościoła reformatów Mikołaja Bieganowskiego. Centralne miejsce zajmuje obraz św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus, pochodzący z 1. połowy XVIII wieku. Za obrazem znajduje się nisza z rzeźbą Chrystusa, wykuta w 1906, a w antependium – XVII wieczny obraz ze sceną Ostatniej Wieczerzy. Przed 1865 ołtarz został poddany renowacji, w wyniku której zyskał marmoryzację. W 1956 pomalowano go białą farbą olejną, a złocenia pokryto brązem pozłotniczym. Pod koniec lat 90. XX wieku przeprowadzono gruntowne prace, w trakcie których ołtarzowi przywrócono pierwotny wygląd.

                                                                Ołtarz główny          Zwieńczenie ołtarza głównego

           Po północnej stronie prezbiterium znajduje się kaplica Matki Bożej Pocieszenia, z wejściem przez barokowy marmurowy portal z herbem zakonu. Wewnątrz umieszczono marmurowy ołtarz z 1981 według projektu Czesława Gawdzika, z  obrazem Matki Bożej, cudownie ocalonym z pożaru kościoła karmelitów bosych w 1803 roku. Wcześniej obraz ten znajdował się w jednym z ołtarzy przy prezbiterium, ukryty za zasłoną w postaci obrazu św. Teresy od Dzieciatka Jezus. Na początku lat 70. XX wieku z obrazu skradziono srebrną sukienkę. W kaplicy umieszczono również uratowane z pożogi karmelickiego kościoła epitafium Stanisława Trojanowskiego. Z kaplicy można przejść do zakrystii (wcześniej skarbca i magazynu), w której na uwagę zasługuje portret ojca Adriana Czechowicza, jedynego Polaka wśród przełożonych zakonu karmelitów bosych, który zmarł w Lublinie w 1801 roku. Drugie wyście w kaplicy prowadzi do sali wykładowej Kolegium Filozoficznego.

           Po południowej stronie prezbiterium stoi rokokowy ołtarz Matki Bożej Szkaplerznej, wykonany z drewna. Wewnątrz znajduje się XVII-wieczny obraz maryjny, przemalowany w XIX wieku. Nieznana jest jego historia, przypuszcza się, że może to być jeszcze jedno malowidło ocalone z pożaru w 1803 lub przeniesione z kościoła św. Eliasza, kiedy karmelici powrócili na ul. Świętoduską w 1837 roku. Oprócz niego w ołtarzu znajdują się dwie rzeźby, które zakonnicy przenieśli za zgodą kurii z kościoła Augustianów św. Agnieszki i przerobili ze świętych augustiańskich na karmelickich, św. Bertolda z miniaturką kościoła w ręku, założyciela zakonu i św. Alberta Jerozolimskiego z pastorałem, prawodawcę.

Ołtarz boczny

           W drugim ołtarzu po południowej stronie znajduje się XVII-wieczna rzeźba Chrystusa Ukrzyżowanego, być może pochodząca również ze spalonego kościoła, gdzie znajdował się ołtarz o takim wezwaniu. Polichromowana na czarno figura pierwotnie posiadała srebrną koronę. W ołtarzu obecne są także dwie rzeźby: św. Kazimierza z koroną książęcą na głowie i niezidentyfikowanej postaci kobiecej.

Ołtarz boczny

           Po północnej stronie najbliżej prezbiterium stoi ołtarz poświęcony św. Teresie od Dzieciątka Jezus i św. Teresie z Avilla. XVII-wieczny obraz świętej z Avilla był przez pewien czas ukryty za wizerunkiem św. Teresy od Dzieciątka Jezus, ofiarowanym karmelitom przez lubelskiego malarza Władysława Barwickiego w 1923, w roku jej beatyfikacji. Rok później na ołtarzu umieszczono figurkę Dzieciątka Jezus w kapliczce, w związku z ustanowieniem Bractwa Praskiego Dzieciątka Jezus. Na ołtarzu stoją także figury św. Jana od Krzyża i niezidentyfikowanego świętego karmelickiego.

Ołtarz boczny

           Ostatnim zachowanym ołtarzem jest stojący po północnej stronie ołtarz św. Jana od Krzyża, z XVIII-wiecznym malowidłem tego świętego w otoczeniu figur św. Antoniego Padewskiego i św. Barbary z kielichem w ręku.

Ołtarz boczny

           Będąc w kościele warto również zwrócić uwagę na dwa XVII-wieczne obrazy nad konfesjonałami: Przebicie serca św. Teresy od Jezusa i Chrystus przy słupie biczowania. Na ścianach znajdują się również stacje drogi krzyżowej z 1922 autorstwa Barwickiego, w w kruchcie – XVII-wieczna kropielnica.

Organy

Organy, wykonane w firmie Dominika Biernackiego we Włocławku, zostały zainstalowane w 1927 na miejscu poprzednich.

Grafika losowa